Nadnarwianka Pułtusk

Globus

Nie ma kandydata bez wad. Akurat Smudę można zaatakować z tej strony. Doktor za to uwielbia statystyki. Pamiętam jak niegdyś w Cracovii zarzucano mu że nie patrzy na dyspozycję graczy na treningach, a na wykresy z ich możliwościami biegowymi itp.

Nie wiem do końca co myśleć o opcji trenera z zagranicy. Ci którzy zgłosili się jak dotąd nie rzucają na kolana. Noi wolałbym, żeby to jednak Polak był sternikiem naszej kadry na tej historycznej imprezie. Rodzimi kandydaci odwalają numery. Nie ma wśród nich człowieka idealnego. I jak to zwykle bywa każdy kibic ma nieco inne spojrzenie. Ja pozostanę przy Francu, bo jakoś nie zniechęca mnie wspomniana sprawa. Po prostu ktoś wiedział jakie pytanie zadać. I trafił.

dylan_młodszy

[link widoczny dla zalogowanych]

dość ciekawe ...

Dz

do statystyk

Czechy - Polska

Polska - Irlandia Północna

piccir

[link widoczny dla zalogowanych] :p

stoprocent

[link widoczny dla zalogowanych]

Purzyk · Forumowy wyjadacz Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 100 Przeczytał: 0 tematów

Wczorajszy wywiad Boruca o reprezentacji, Smudzie itd.
[link widoczny dla zalogowanych]

PS. Sorry ze onet, ale wywiad byl na Nsport Razz

barusek17

powiedział prawde dyzma sie obraził i nie dostał powołania na WKS tak samo jak żewłakow... jeśli chodzi o klub smuda to świetny trener ale jako selekcjoner kadry sie nie nadaje

dylan_młodszy

alkohol był, jest i będzie pity przez Polaków. nie ważne czy to menel spod bramy, student czy sportowiec. taki nasz narodowy sport...

Purzyk · Forumowy wyjadacz Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 100 Przeczytał: 0 tematów

Dokladnie, a Dyzma (Smuda - przyp.red.) wprowadza jakies glupie zakazy. Jeszcze zeby Boruca nie prosil, aby ten wrocil do reprezentacji. Ta druzyna jak nie bedzie miala charakternych pilkarzy jak Boruc to dostanie po 0-6 pd kazdegp na tym Euro. No i bedzie trzeba wracac do domu, tzn. w domu to my juz bedziemy hehe.

DumaStadionow.pl · Wysłany: Śro 15:56, 16 Mar 2011 Temat postu:

wszyscy do Kowna

stoprocent · Wysłany: Sob 16:16, 26 Mar 2011 Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=pDXLTwVwuGo

Jak by ktoś miał jakąs ciekawą relacje czy materiał z Kowna to proszę o podesłanie.

Dz · Wysłany: Sob 16:29, 26 Mar 2011 Temat postu:

na razie mało relacji, tu mecz opisany przez kibica Wigier Suwałki

Mecz reprezentacji na Litwie wywołał w naszych szeregach ogromne cisnienie, jako jedyni w Polsce mielismy najbliżej do Kowna ( ok. 120km) wiec wypadalo by się dobrze zaprezentowac. Po wizycie legionistow w litewskiej stolicy wiadomo było ze miejscowe psy ostro się mobilizuja, wszystko podsycaly media które zapowiadaly najazd polskich chuliganow. Jednak i tak większość bialo-czerwonych fanatykow liczylo na grube atrakcje na tym meczu i wjazd z brama bez biletow, gdyz liewskie sily porzadkowe prawie wogole nie mialy doświadczenia z prawdziwymi kibicami i mogą popasc w chaos i nie ogarniecie. Dodam jeszcze taka ciekawostke… ok. 2 tyg przed meczem na Litwie zostala zorganizowana manifestacja anty polska Litwa tylko dla Litwinow! Jak każdy wie na Litwie mieszka sporo polakow a ich tereny były kiedys NASZE! Wywołało to dodatkowe cisnienie na ten nadbałtycki narod który kompletnie nie pasuje do naszej słowiańskiej kultury… i ten ich specyficzny jezyk… Na ten mecz wybieramy się w 3 grupach 2 autokary, duzy bus i auta. Śmiało można powiedziec ze było nas dobre ok. 180os + spora ilość piknikow z Suwalszczyzny których nie liczymy. Zaraz po przejechaniu granicy, zatrzymuja nas miejscowe psiaki i wszystkich dokladnie trzepia. Dalej jedziemy już bez psow. Krazymy ponad godzine po Kownie i nie zauważamy zadnego radiowozu! w okolicach stadionu poza pojedynczymi psami również brak milicji. Czuc było w powietrzu ze ten wieczor nie będzie spokojny… Pod kasy docieramy ok. 1 godzine przed meczem. Okazuje się ze wszystkie sily policyjne były zgromadzone na stadionie. Na sektorach jest już spora liczba polskich fanow. My probujemy kilka razy wjechac z brama ale psy konkretnie gazuja i trzeba robic cofke. Obok nas pod kasami jest również troche słowiańskiej braci, Kszo, stomilowcy, czesc Jagi i kilka innych ekip. Po jakims czasie pod kasami zaczyna się zbierac spora liczba polskich fanatykow i w pewnym momencie wszyscy ruszaja zdecydowanie,brama i wjeżdżamy na stadion. Zaczyna się gazowanie i strzelanie z gumek, na psy leci grad kamieni. Chyba nikt nie zostaje zawiniety i zajmujemy miejsca na sektorach. Wywieszamy flage SUWALKI i bialy krzyz celtycki na czarnym tle, który wisial i cale spotkanie. Ktoras z ekip wywiesila również konfederatke.obok nas Jagiellonia w kilka stowek, stomilowcy,Widzew, Motor i Czuwaj. z naszego regionu była również Lomza ok. 100os, Sparta Augustow kilka dyszek, Szepietowo i kilka innych mniejszych ekip. ogolnie z Polski było bardzo duzo band i co najważniejsze prawie wszyscy polacy to kumaci fani, wasaci fani Malysza mobilizowali się na drugi dzien, wiec ich na szczescie zabraklo:). ciezko jest ocenic liczbe polskich fanow na tym meczu, moim zdaniem było cos ok. 4 tys, może wiecej. Podczas spiewania hymnu narodowego wszyscy unosza bialo czerwone balony i zostaje odpalonych kilka rac. Doping prowadza 2 os z Jagi+ 1 kolezka z naszej ekipy, chwilami glosno było wszystkich słychać ale ogolnie jak na taka liczbe to bez rewelacji. Miejscowych w sumie ok. 2 tys,w tym młynek ok. 250-300os. wywieszaja jakies smieszne flagi i prowadzo doping. w przerwie czesc fanow schodzi na plac obok kas gdzie staly po obu stronach 2 duze oddzialy zomo, ktos zaczyna rzucac kamieniami w psiarnie, psy wszystkich konkretnie gazuja i zaraz zaczyna się jatka z milicja .cofamy się pod trybuny, dozbrajamy się w kamienie i ruszamy z okrzykiem na psiarnie. Bierzemy czynny udzial a atakach na psy, widziani byli również fani Sparty Augustow, Jaga, Lomza, Widzew i inni… w ruch idzie wszystko co było pod reka, wyrywamy plyty chodnikowe i rozbieramy co tylko się dalo. Przy jednym z atakow wszyscy ruszamy z okrzykiem SLAVA!!! W sumie było dobrych ok. kilkanascie atakow na oddzialy psiarni, za kazdym razem konkretnie wszystkich gazuja z wystrzeliwanych pociskow i strzelaja z gumiakow, gazuja również wszystkie sektory polakow. Jeden kolezka od nas za daleko się zapędził pod kordon pieskow i dostal konkretnie kilka razy gumkami. W sumie awantury z psami trwaly prawie cala druga polowe.w koncu wszystkich znudzilo się bombardowanie psow i przyjmowanie za kazdym razem sporej ilosci gazu, który był nadzwyczaj skuteczny. Po koncowym gwizdku wszyscy jak by nic się nie stalo wychodza ze stadionu. Psy stoja w miejscu w kilku oddziałach jak roboty i tylko się przyglądają… podsumowując w szturmach na psiarnie nikt chyba nie zostal zawiniety a jak już tak się stalo to co najwyzej pojedyncze osoby. Powrot spokojny, na trasie żadne psy nas nie zatrzymywaly. Oby wiecej takich wyjazdow! SLAVA POLSCE !

stoprocent · Wysłany: Sob 16:52, 26 Mar 2011 Temat postu:

podeslij jak będzie jeszcze coś

stoprocent · Wysłany: Sob 16:53, 26 Mar 2011 Temat postu:

Dz · Wysłany: Sob 16:58, 26 Mar 2011 Temat postu:

Radomiak podobno zaatakował Powiślankę, w mediach pisali że to Jagiellonia z Cracovią ale to farmazon, pismaki pewnie usłyszeli okrzyk ,,Hej Hej Cracovia'' a w rzeczywistosci zamiast Cracovia był Radomiak Smile

relacje na kultowym forum [link widoczny dla zalogowanych] Smile