Forum Nadnarwianka Pułtusk Strona Główna

Nadnarwianka Pułtusk
Forum Kibiców
 

Książka o Nadnarwiance

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nadnarwianka Pułtusk Strona Główna -> Kibice
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Globus
Forumowy wyjadacz



Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 13:54, 16 Wrz 2011    Temat postu: Książka o Nadnarwiance

Na dniach powinna być dostępna w sprzedaży książka Krzysztofa Wiśniewskiego na 90-lecie Nadnarwianki. Dane mi było już ją przejrzeć i chciałem tu napisać o paru wątkach kibicowskich, bo akcentów związanych z fanami jest w niej całkiem sporo.


Przy sezonie 2000/01 można przeczytać: ,,Drużynę wspomagał wówczas Klub Kibica z Arturem ,,Rybą” Krzyżewskim, Jackiem Kowalczykiem, Filipem ,,Gomezem” Piotrowskim, Krzysztofem ,,Strusiem” Strusińskim i Grzegorzem ,,Gweniem” Koźlińskim na czele. Wkrótce zorganizowali się jeszcze ,,Kenijczycy” – kibice Nadnarwianki z osiedla przy ulicy KEN. Zorganizowany doping, od pierwszej do ostatniej minuty, (…) podkreślali wielokroć sami zawodnicy (…). Klub Kibica stał się wkrótce inspiracją dla kibiców innych drużyn grających w IV lidze”.
Szczególnie odważne jest ostatnie zdanie Very Happy. Poza tym jest sporo zdjęć, choćby radość po meczu z Grodziskiem czy oprawy ,,My z Pułtuska Fani”.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stoprocent
Spokojny kibic



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 1723
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Stare Miasto

PostWysłany: Pią 14:56, 16 Wrz 2011    Temat postu:

Wg. mnie nie jest odważne bo tak właśnie było.

Wtedy o Kibicowaniu w Pułtusku pisał Tygodnik Ciechanowski, czy Ostrołęcki pokazując zdjęcia z trybun. Wg. mnie było to inspiracją dla niektórych drużyn. W tamtych czasach też miałem takie odczucie. Dopingowaliśmy My, a np: Narew czy MKS Ciechanów nie. Dopiero za jakiś czas coś zaczęło się dziać u nich

Może nie chodzi tu o ekipy Warszawskie ale, te Ciechanowsko-Ostrołęckie jak najbardziej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MF
Forumowy wyjadacz



Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 15:08, 16 Wrz 2011    Temat postu:

pamiętam, że po utworzeniu grupy KENIJCZYCY 05 parę kolejek później powstała grupa GWARDZIŚCI 05 liczyła chyba 5 czy 7 osób długo nie przetrwała ale jednak
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stoprocent
Spokojny kibic



Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 1723
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Stare Miasto

PostWysłany: Pią 16:01, 16 Wrz 2011    Temat postu:

W książce raczej chodzi o inspirację jeszcze z przed Kenijczyków i o tym też pisałem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Globus
Forumowy wyjadacz



Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 16:59, 16 Wrz 2011    Temat postu:

Tak, to chodzi o ten ruch z poczatków XXI wieku. W sumie to pewnie Stoprocent masz rację. Patrzę na ekipy w tej lidze to tylko Targówek, Olimpia Warszawa mogły coś działać wówczas. Reszta to Kobyłka, Przasnysz, Strzegowo, Marki, Gąbin itp. Nie wiem czy Stocznowiec Płock coś mógł próbować.

Jak Kenijczycy powstawali to już silnie działała Narew, pamiętacie mecz z Narwią z maja 2005, który w sumie zachęcił do stworzenia grupy. Także pionierami nie byliśmy, a byli pewnie nimi ci kibice wymienieni w książce.


Ostatnio zmieniony przez Globus dnia Pią 17:00, 16 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dylan_młodszy
Administrator



Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 2726
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 19:13, 16 Wrz 2011    Temat postu:


http://www.narew.dbv.pl/news.php napisał:
Nadnarwianka Pułtusk

Przyjaźnie pomiędzy kibicami to rzecz tak sama oczywista jak nienawiść. Nowe pokolenie Narwi też takowe posiadało i posiada.

Pierwsi prawdziwi kibice, których oglądaliśmy sobie w O-ce (jesień 2001), pierwszy nasz wyjazd też wypadł właśnie tam – pomimo jakichś tam obaw, przyjęli Nas bardzo dobrze. Zgoda oficjalnie przybita została 18 maja 2002 a zakończona została 19 czerwca 2004. Teoretycznie wygląda to więc całkiem nieźle – ponad dwa lata; niestety niezupełnie tak to wyglądało. Zawierając tą sztamę oni byli naprawdę dobrą ekipą – przećwiczeni na Łazienkowskiej, „starsi” – a My(?). Młoda, nieliczna ekipka wchodząca powoli w kibicowski światek. Wiosną 2002 trójka od Nas była na meczu w Pułtusku, a zgodę przybił nasz eksportowy znak firmowy;) w dniu meczu Polska – Estonia. Okres największych kontaktów to jesień 2002 roku. Wracając z naszego wyjazdu do Góry Kalwarii zajeżdżamy do Pułtuska na ich mecz z rezerwami Legii – mieli spory młyn z bardzo dobrą oprawą pirotechniczną jak na te „czasy” – stroboskopy i wulkany.
Widać było, że nasza obecność przyjmowana była z pełną akceptacją…Tydzień później 4 fanów Nadnarwianki gości w Ostrołęce na meczu z Olimpią Warszawa – tu niezłe ultras z naszej strony – balony i kilka wulkanów, ( których odpalenie przyniosło nam sporą frajdę? oraz emocjonujący mecz na boisku – wynik 4:4. Był to jeden, jedyny raz, kiedy byliśmy wspierani przez Nadnarwiankę…

Najciekawsze wydarzenie tej zgody to awizowany w lokalnej prasie „mecz przyjaźni” w Ostrołęce - 21. września 2002 roku – a więc w czasie „ultras boomu”, co można było obejrzeć tego dnia na stadionie przy ul. Witosa – 200 serpentyn, 80 wulkanów, 40 stroboskopów, sektorówka wraz z napisem z liter wyciętych z kartonu. Fanów z Pułtuska pełen autokar bardzo dobrej ekipy; Nas nawet, około 100, ale…skromna grupa aktywnych plus „statyści” wyglądało może i nieźle na fotkach. Po meczu jakieś wymiany szali, ale brak już jakiejś wspólnej imprezki – goście szybko wracają do domów. Trzeba jednak przyznać, że ten mecz był jednym z najciekawszych, jakie do tej pory odbyły się w O-ce, i jest pamiętany nawet przez zwykłych sympatyków piłki – była to pierwsza oprawa na rewelacyjnym na „te czasy” i ligę poziom.

Tydzień później jadąc na nasz mecz do Piastowa zajeżdżamy w „trójkę” na Nadnarwianka – Olimpia – jesteśmy tam w pierwszej połowie, a cały mecz ogląd 4–ta osoba od Nas. Na płocie obok flag miejscowych wisi i nasza…Wiosna 2003 rok to „mecz przyjaźni” w Pułtusku – Nas 16 z kilkoma flagami (mecz w środę) oraz bodajże 3 wulkanami i bardzo dobrym dopingiem. Miejscowi zaczęli już powoli schodzić z tonu, już nie było ich po 100 osób – na tym meczu kilkudziesięciu bez oprawy – atmosfera poprawna, ale daleka od jakichś grubych melanży itp. – oczywiście stoimy razem

. Jadąc na ostatni wyjazd do Łomianek dzwonimy do Nich proponując zabranie się z Nami autokarem – niestety nikt od nich nie pojechał – a na miejscu czekał już inna ekipa? Był to w sumie taki moment przełomowy – My będąc już w pełni „kumato –kumaci” zaczynamy się troszkę zastanawiać nad sensem tego wszystkiego – ale na każdym naszym meczu normalnie dalej pozdrawiamy Nadnarwiankę…Sezon 2003/04 to już agonia tej przyjaźni. Jesienią Nas 30 w Pułtusku na meczu Narwi – miejscowych mało, mieli jakieś nieporozumienia z klubem – atmosfera bardzo smutna.

Wiosną ok. 25 osób z Pułtuska jest na rewanżu – tu podejmujemy ostatnią próbę reanimacji sztamy – dajemy sobie czas do końca sezonu – w przypadku braku poprawy zgoda miała się oficjalnie skończyć – i tak się właśnie stało. W skrócie pisze się zazwyczaj – brak kontaktów. Podsumowując tą „przyjaźń” – nie zostało po niej zbyt wiele wspomnień, choć zawsze czegoś mogliśmy się od silnej wtedy ekipy z Pułtuska nauczyć. Nie podpasowaliśmy sobie, bywa…Na koniec jeszcze taka refleksja – gdzie dziś jesteśmy My, a gdzie Oni?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dylan_młodszy
Administrator



Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 2726
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 19:58, 21 Wrz 2011    Temat postu:


pultusk24.pl napisał:


„Znad Narwi ona niezwyciężona” - głosi hasło kibiców, fanów piłkarzy Nadnarwianki. Choć losy drużyny to nie pasmo sukcesów, paradoksalnie w tych słowach zawartych jest wiele prawdy. W tym roku Klub obchodzi jubileusz 90 – lecia i właśnie w tym pięknym wieku, w tradycji, która za nim stoi dostrzegam potencjał. Dlatego jest niezwyciężona.” – pisze Jan Kaczmarczyk, wieloletni mecenas drużyny, w słowie wstępnym wyjątkowej publikacji, powstałej z okazji pięknego jubileuszu – 90. lecia Nadnarwianki. Książka, autorstwa Krzysztofa Wiśniewskiego, uzupełniona jest historycznymi fotografiami i poparta cytatami z materiałów źródłowych. Jesteśmy pewni, że zaciekawi ona nie tylko kibiców czy sportowców, ale także ich rodziny, miłośników sportu i tego aspektu historii naszego miasta. „Nadnarwianka Pułtusk 1921-2011. Zarys dziejów” w sprzedaży już od 19 września.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dylan_młodszy
Administrator



Dołączył: 09 Gru 2005
Posty: 2726
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 19:59, 21 Wrz 2011    Temat postu:

w sprzedaży, tylko gdzie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stoRk desigN
Piknik



Dołączył: 01 Wrz 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 8:18, 23 Wrz 2013    Temat postu:

Ciekawa pozycja:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nadnarwianka Pułtusk Strona Główna -> Kibice Wszystkie czasy w strefie GMT
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel & Download

Regulamin