Nadnarwianka Pułtusk

stoprocent

Ten łobuz bez koszulki jaka żeźba. Chyba omnadren bierze.

dylan_młodszy

jaki kocur, ledwo mieści się na zdjęciu.

RYŻ, KURCZAK, KREATYNA! ZROBI Z CIEBIE SKURWYSYNA! Cool

dylan_młodszy

Błękitni Raciąż – Nadnarwianka Pułtusk 0:0 pd. k. 4:3 (06.04.2011)
Do odległego od Pułtuska o 80km Raciąża udajemy się w 12 osób. Na finałowy mecz okręgowego Pucharu Polsku spóźniamy się gdyż, zjawiamy się w ok. 30 minucie. Po chwili lokujemy się w sektorze gości, wywieszamy barwówkę i zaczynamy wspierać dopingiem naszych grajków. Pod względem dopingu było podobnie jak kilka dni temu w Glinojecku, czyli dopingowaliśmy z pewnymi przerwami ale za to równo i głośno. Gospodarze zebrali się w kilkunastoosobowy młynek, wywiesili flagę i starali się coś tam dopingować. Szkoda, że ich śpiewy bardziej przypominały pijacki bełkot niż zorganizowany doping. Nasi grajkowie przegrywają na karne, gospodarze (grający ligę niżej!) fetują zwycięstwo a my wkurwieni opuszczamy stadion…

dylan_młodszy

NADNARWIANKA PUŁTUSK - ISKRA KRASNE

godzina: 15:00
data: 09.04.2011 (sobota)
miejsce: ul. Daszyńskiego 17

WSZYSCY NA MECZ!!!

dylan_młodszy

Nadnarwianka Pułtusk - Iskra Krasne 1:1 (09.04.2011)

Na pierwszym w tym roku meczu w Pułtusku zebraliśmy się w 25-30 osób. Przez I połowę dopingowaliśmy dość poprawnie, zaś druga odsłona meczu pod względem dopingu była po prostu słaba. Wywieszamy płótno z napisem "Staruch, trzymaj się!" oraz transparent odnoszący się do 10 IV "Zamiast oddać hołd należycie, Wy-politycy wciąż się kłócicie". W trakcie meczu rozdawaliśmy ulotki zachęcające do przekazania 1% podatku na klub w obrębie rozliczania się z Urzędem Skarbowym. Ponadto rozpoczęliśmy akcję zbierania plastikowych nakrętek w ramach akcji charytatywnej "Zakręcona nakrętka dla Oliwierka";. Akcja będzie prowadzona do końca maja. Gości oczywiście nie było.

P.S.: który dziennikarz był tak mądry, żeby wyżej opisany mecz określić mianem "derbów"? Shocked

[link widoczny dla zalogowanych] czego to są „derby”? może najbardziej pierdołowatych zespołów na wiosnę?

MF

od kąt pamiętam szukamy sobie meczu derbowego pismaki z Kasnem, parę osób z Nasielskiem, czytałem też, że nasze mecze z Ostrołęką i Wyszkowem to derby Kurpi??!! idąc takim tokiem myślenia mamy też derby z Serockiem, Makowem a może nawet Ciechanowem. ludzie sobie dorabiają ideologię tam gdzie jej nie ma...

Globus

Oczywiście nie mój pomysł.

Sam Malarz przed sezonem mówił, że w tej lidze derby są prawie co tydzień... Także jak łatwo się domyśleć nie ma ich wcale.

Kiedyś natomiast napisałem o meczu naszym z Narwią, że to derby północnego Mazowsza, ale było to w III lidze, w momencie gdy poza nami i Ostrołęką nie było innych zespołów z tego regionu. Poza tym dochodziła też opcja zainteresowania spotkaniem fanów obydwu ekip. Taka było moja ideologia wtedy :p, uważam że jako tako uzasadniona. Tym bardziej, że to media a tam zawsze się chce uatrakcyjnić mecz. Najlepszy przykład polska ekstraklasa. Poziom słaby, a w Canal + się ogląda nieźle.

dylan_młodszy

Kasztelan Sierpc - Nadnarwianka Pułtusk 0:1 (16.04.2011)
Nas 0.

Sokół - Serock - GKP Targówek 2:3 (16.04.2011)
Czteroosobowa delegacja z Pułtuska

Nadnarwianka Pułtusk - Korona Ostrołęka 1:0 (23.04.2011)
W Wielką Sobotę na mecz z „ciut mniej” renomowaną drużyną z Ostrołęki zebraliśmy młynek liczący +/- 25 osób. Pomimo deszczu dopingowaliśmy głośno, zaś momentami ryknęliśmy z porządnym pierdolnięciem. W trakcie meczu zbieraliśmy korki w ramach akcji „Zakręcona nakrętka dla Oliwierka”. Po meczu zawijamy się w wiadome miejsce aby obejrzeć mecz Legii. Po drugim spotkaniu tego dnia organizujemy grilla, który z pewnością przejdzie do historii ruchu kibicowskiego w Pułtusku. Litry piwa, kilogramy giętej, setki bluzgów (w ramach festiwalu piosenki wulgarnej Wink

) W skrócie: kupa śmiechu, kogo nie było niech żałuje! Hej!

stoprocent

Napisz relacje z grilla obszerną jeszcze Razz

będzie jakaś zbiórka na mandat NEWTONA :p ?

dylan_młodszy

stoprocent

dylan_młodszy

MKS Przasnysz – Nadnarwianka Pułtusk 3:0 (30.04.2011)

Tegoroczną majówkę rozpoczynamy poprzez wycieczkę do odległego o 44 km Przasnysza. Na stadionie meldujemy się w 17 osób, plus przedstawicielka płci pięknej.
Pomimo zakazu wyjazdowego (wiemy, że brzmi to raczej śmiesznie jak na 4. ligę) miejscowi działacze nie stwarzają problemów i wpuszczają nas do sektora gości. Warto dodać, że główny decydujący osobnik użył jakże rzadko spotykanych słów: „piłka nożna dla kibiców!”. Szacun, oby więcej takich działaczy!
Standardowo wieszamy barwówkę z herbem i skupiamy się na wspieraniu naszych kopaczy. W międzyczasie podbija do nas przedstawiciel miejscowego fanklubu Legii, który ofiarowuje nam zgrzewkę wody (wielkie dzięki!).
Widząc kompletną niemoc i nieporadność piłkarzy Nadnarwianki postanawiamy zmienić repertuar aby wejść chłopakom na ambicje poprzez m.in.: wypominanie im miejsc, gdzie lubią się „odprężyć” po meczu.
Ostatni gwizdek, piłkarze dziękują nam za doping a my zawijamy się w drogę powrotną.

dylan_młodszy

Wkra Żuromin - Nadnarwianka Pułtusk 1:1 (07.04.2011)
Nas 0.

Nadnarwianka Pułtusk – Bug Wyszków 1:3 (14.05.2011)
Na mecz z Bugiem zbieramy się w 25-30 osób. Przed meczem, jak i na początku I połowy, rozdajemy ulotki dotyczące obecnej nagonki na kibiców. Ok. 20 minuty meczu odpalamy świece dymne, po czym wieszamy transparent „Trybuna zamknięta na wniosek Tuska”. Następnie opuszczamy trybunę przy akompaniamencie achtungów oraz stosownych przyśpiewek antyrządowych. W tym momencie zbiera się psiarnia, która otacza nas ze wszystkich stron i wyprowadza za stadion. Jesteśmy legitymowani, kilka osób otrzymuje mandaty. Na meczu obecny przedstawiciel GKP Targówek. W akcji opuszczania trybuny biorą udział kibice Bugu Wyszków.

dylan_młodszy