Invictus
Forumowy wyjadacz
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:33, 11 Maj 2006 Temat postu: Król sportów siłowych Jacek Kuźmiński |
|
|
Jacek Kuźmiński urodzil sie w 1975 roku w Pułtusku.W 1995 roku zostaje v-ce mistrzem Europy Juniorow w trojboju silowym,a w 1996 v-ce mistrzem swiata wynikiem 850kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Jego rekordy zyciowe to przysiad-320kg,lawka-240kg(bez koszulki),ciag-320kg(aktualny rekord polski)Obecnie przygotowuje sie do strongmanow i dobrze mu to idzie wage bokiem utrzymuje 1,10s.To ze jest mocny swiadczy fakt ze pokonal Andrzeja Zielenieckiego!!!Na zawodach ktore odbyly sie w Pultusku
110.0 Kg
1. Berun/Evgeny 108.4 Russia 327.5 197.5 .NB 327.5 852.5 .NB 459.07
2. Kuzminski/Jacek 106.7 Poland 310.0 225.0 NRJ 315.0 850.0 .NB 459.85
3. Nilsson/Joakim 108.2 Sweden 352.5 CRJ 175.0 310.0 837.5 ... 451.24
4. Holmberg/David 109.8 Sweden 330.0 195.0 290.0 815.0 ... 437.41
5. Shiffer/Donald 109.1 USA 305.0 210.0 295.0 810.0 .NB 435.45
6. Singh/Jatinder 109.1 Great Brit. 335.0 .NB 205.0 .NB 265.0 805.0 ... 432.76
7. Gabrielsen/Mathia 109.9 Norway 310.0 182.5 282.5 .NB 775.0 ... 415.86
8. Hinz/Thorsten 109.4 Germany 270.0 207.5 .NB 290.0 .NB 767.5 .NB 412.30
9. Pilling/Gerald 109.7 Great Brit. 280.0 170.0 302.5 752.5 ... 403.94
10.Kashofer/Peter 108.4 Austria 235.0 155.0 260.0 650.0 .NB 350.02
11.Huang/Man-Pin 104.8 Chinese Tai. 240.0 150.0 210.0 600.0 ... 326.46
v-ce mistrz swiata!!!!!!!!!!!!!!!!
Popularność zawodów STRONG MAN zachęciła działaczy MKS NAREW do przeprowadzenie takiej imprezy w Pułtusku. Uznaliśmy, że będzie to duża atrakcja dla mieszkańców świętujących Dni patrona św. Mateusza. Inicjatywa Klubu zyskała poparcie burmistrza Wojciecha Dębskiego i Przewodniczącego Rady Ireneusz Purgacz. Ze względu na szczupły czas (1,5 godz.) musieliśmy ograniczyć imprezę do pięciu tylko zawodników i czetrech konkurencji. Zaprosiliśmy do startu zawodników z Płocka, Warszawy i Mińska Maz. Na starcie też reprezentant Pułtuska Jacek Kuźmiński.
Zmagania siłaczy poprzedził występ znanego kulturysty Andrzeja Żebrowskiego. Zawodnik zaprezentował helleńskie proporcje sylwetki i wspaniałą harmonię mięśni.
Zaraz potem wystartowali atleci. Pierwszą konkurencją był "spacer farmera". Zawodnicy z walizkami o wadze 120 kg w każdej ręce mieli pokonać jak najdłuższy dystans. Najlepszy wynik 56 metrów osiągnęło dwóch: Skwierczyński z Warszawy i Andrzej Zieleniecki z Płocka. Nasz Jacek Kuźmiński przeszedł 50m. Potwierdził swą klasę Zieleniecki - uznawany powszechnie za faworyta. Przed kilku miesiącami zajął VI miejsce w Pucharze Polski. W następnej konkurencji - przekładaniu opony o wadze 280 kg - najlepszy był Kuźmiński przed Zielenieckim i Stelmachem. Już w tej fazie widać było, ze walka o zwycięstwo rozstrzygnie się między Zielenicekim i Kuźmińskim. Pułtuszczanin był cięższy (121 kg), za lżejszym (119) Zielenieckim przemawiała rutyna.
W trzeciej konkurencji "martwym ciągu" zawodnicy podnosili sztangę o wadze 250 kg na ilość powtórzeń - kto więcej razy. Rewelacyjnie wystartował Stelmach z Mińska zaliczając 15 podniesień (3750 kg).Z najwyższym trudem dorównał mu Kuźmiński. Zieleniceki podniósł sztangę 14 razy. Ostatnia konkurencja "waga" miała rozstrzygnąć o kolejności. Wyczerpani już nieco zawodnicy przystąpili do trzymania na wyprostowanych ramionach ciężarków o wadze 12, 5 kg - kto dłużej utrzyma ciężar. M. Kuliński z Płocka zaliczył 69 sekund, Zieleniceki był lepszy o jedną sekundę. Ostatni, jako prowadzący wystartował Kuźmiński. Walczył, jak potem mówił, bliski utraty świadomości. Nie zawiódł pułtuskiej publiczności i sponsorów. Jego wynik - 72 sek. Zapewnił mu zdecydowane zwyciestwo w całej imprezie. Wyniki końcowe:
Jacek Kuźmiński, Pułtusk - 45 pkt.
Andrzej Zieleniecki, Płock - 39 pkt.
Paweł Stelmach, Mińsk Maz. - 34 pkt.
Maciej Skwierczyński, Warszawa - 33 pkt.
Marek Kuliński, Płock - 29 pkt.
Nadmienić należy, że świetny debiut J. Kuźmińskiego możliwy był dzięki pomocy udzielanej przez Zakłady Przedsiębiorstwa Mięsnego w Winnicy i Andrzeja Szczerbę oraz Warmię POLMLEK i Andrzeja Grabowskiego.
Imprezę poprowadził Włodzimierz Laskowski. Sędzia zawodów był Jan Wilczyński - sędzia międzynarodowy I klasy. Całość organizował Zdzisław Pieńkos, a pomocy w zakresie sprzętu udzielili: Andrzej Jeleń i Bogdan Pieńkos.
Liczna publiczność zgromadzona na zawodach potwierdziła sens tego przedsięwzięcia i dała satysfakcję osobom zaangażowanym w przeprowadzenie zawodów.
|
|