Nadnarwianka Pułtusk

brachu

Tak Wigry przez 90min zdecydowanie lepiej od naszych grajkow. Swietna gra skrzydlami i granie na jeden kontakt az dziw ze to tylko 3 liga. W pierwszej polowie dla nas poprzeczka a potem dlugo dlugo nic. Goscie rozkrecali sie z minuty na minute i w 1 polwie moglo juz byc z 2-0. Druga odslona to juz przewaga Wiger 2 gole w tym jeden po karnym dosc kontrowersyjnym w moim odczuciu ale coz byl i strzelil. Potem nie potrzebnie sie cofneli do obrony liczac na kontry z tego urodzila sie bramka kontaktowa na 2-1. Co do gry naszych grajkow:

obrona - cienko widac ,ze brak ogranego stopera wytwarza niepotrzebne beledy w kryciu. Bobek na swoim poziomie trche bledow troche udanych zagran. Resza tez na swoim poziomie Wink

srodek- he nie ma co pisac. Nedza i 5m mulu a moze i glina sie znajdzie . Salek kompletnie bez formy , Rasiak niech on sie za nauke wezmie a nie gre. Troszke boki biegaly ale to za malo.

atak - hym nie ma pilek ze srodka to nie ma co grac napastnik. Biegali starali sie szacunek za to.

bramkarz- standardowo ok. Poza paroma gafami.

Ogolnie - gra nedzna i 1-2 to chyba najnizszy wymiar kary

Kibice - pozat jakim oszolomem i jego wirtualnym kumplem Mckiem standartowo piknikowo. Konkretna ekipa gosci niezle wokal . Ciekawe u jakiego dilera zaopatruje sie ten gosc od Macka

Globus

Dziś zagraliśmy z lepiej zorganizowaną drużyną, której celem jest nie bez powodu gra w nowej II lidze. Po tym co pokazali dziś rzeczywiście mogą swój plan osiągnąć.
Mecz z Wigrami niestety pokazał, że do końca rundy możemy nie zdobyć już punktu. Mój nazbyt optymistyczny plan z przed tygodnia, że do końca rundy możemy zdobyć 4 oczka, dziś został poważnie zachwiany.
Wg mnie dziś szczególnie zawiodła druga linia. Właściwie żaden jej piłkarz nie zasługuje na pochwałę. Oczywiście oprócz Piecyka, który udowodnił, że można z nim wiązać nadzieje ( wreszcie wykorzystywany zostaje jego wzrost).
Co do tego gościa, który na boisku widział swojego pupila Maćka to tylko podtrzymanie serii ciekawych zdarzeń na trybunach. Przypominam, że na Świcie mieliśmy do czynienia ze starciem trybuny kontra Reginis. Niezależnie od poziomu spotkania na trybunach zawsze coś ciekawego:D

stoprocent

No coż... :/ w końcówce coś sie zaczęło dziać. Trzeba grać dalej, aby porzegnać sie z ligą z honorem !!

brachu

Dz

W sobotę Sokół Syguła Aleksandrów rozegra spotkanie 14 kolejki III ligi z Nadnarwianką Pułtusk.

Będzie to ostatnie spotkanie aleksandrowian na własnym stadionie w rundzie jesiennej rozgrywek o mistrzostwo III ligi.
Nasz przeciwnik to drużyna z dolnej części tabeli. Po 13 kolejkach ma na koncie jedynie 10 punktów. W meczach wyjazdowych Nadnarwianka nie prezentuje się najlepiej. W 7 dotychczasowych spotkaniach odniosła jedno zwycięstwo, dwa razy remisowała i czterokrotnie doznała porażki.

Dla zespołu trenowanego przez Witolda Obarka sobotnie spotkanie będzie pożegnaniem z kibicami przed przerwą zimową.

Do sobotniego meczu prawie cała kadra jest gotowa do gry. Jedynie pod znakiem zapytania stoi występ Konrada Trzęsiary, który doznał niegroźnej kontuzji.
Oczywiście nie można zapomnieć o kontuzjowanym Arturze Łęgowiaku, który jednak podczas tej rundy, nie powróci na plac gry. Ostatnie wieści lekarzy donoszą, że będzie mógł zimą przygotowywać się razem z drużyną do wiosennych rozgrywek.

Po ostatnich wygranych spotkaniach Sokół pnie się w tabeli i zajmuje obecnie 6 pozycję z dorobkiem 22 punktów.
Zatem, mecz z Nadnarwianką powinien być widowiskiem, w którym aleksandrowianie zaprezentują swój kunszt piłkarski i zwyciężą kilkoma bramkami.

Wyśmienitą formą strzelecką w ostatnich dwóch spotkaniach popisał się Dawid Hoderko, który strzelił dla zielono-białych 4 gole. Na króla asyst wyrasta Ireneusz Grącki, którego dokładne zagrania z rzutów wolnych i rożnych umożliwiają kolegom z drużyny celne strzały na bramkę.

Sokół Aleksandrów jest jednym z czterech zespołów w lidze, który nie doznał porażki na własnym stadionie. Miejmy nadzieję, że piłkarze niesieni dopingiem kibiców podtrzymają tą dobrą passę i dopiszą kolejne cenne 3 punkty do swojego konta.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pero(N)

no i koniec rundy. Za nami tylko Blackpower z ktorymi az zremisowalismy i Orzeł Kolno ktory zebral cale 2 pkty w lidze. Natoomaist ciekawie w czubie tabeli, gdzie Ruch (komplet zwyciestw u siebie) przed Stomilem (brak porazki na wyjeździe) o 2pkty. Orzeł, Stal, my, Olimpia, UKS i Drweca pewni kandydaci do spadku. O pozostale 2 miejsca (przynajmniej wg 90minut) bedzie walka pomiedzy Warmia Radomiakiem Świtem i pewnie Mazowszem

dosyc ciekawie to wszystko wyglada, nie liczac naszej gry i pozycji

Dz

Salik i Granosik prawdopodobnie odejdą, Wełna rowniez konczy, a Salamon ma grac dalej, co do innych nie wiem.

brachu

Pero(N)

ee nie jeden juz był taki mały bramkarz na poziomie (Barthez w formie chocby). Ma chłopak predyspozycje ale z tym czy idejdzie to bym sie wstrzymał bo juz nie raz mial odejsc to samo z reszta